Nasze wydawnictwo jest małe i ma zamiar takie pozostać.
Działamy chaotycznie, intuicyjnie i bez planu. Wydajemy, co chcemy i co nam się spodoba. Nie wiemy, co nam się podoba, dopóki tego nie przeczytamy.
Nie mamy czasu. Nie chce nam się. Jesteśmy bałaganiarscy i nieodpowiedzialni. Rzadko odpowiadamy na maile. Czasem nie odbieramy telefonu. Nie zachęcamy do kontaktu z nami.
Chyba że ktoś chce kupić nasza książkę. Wtedy robimy się sumienni i uporządkowani. Reagujemy natychmiast. Bo dzięki temu będziemy mogli wydać następną książkę, która nam się spodoba.
Poza tym:
Upieramy się przy staroświeckim poglądzie, że czytanie książek jest miłym zajęciem.
Nasze książki można dostać w sieci księgarni Matras, a także w niezależnych księgarniach. Ale jeśli ktoś już trafił na tę stronę, proponujemy zamówić je w naszej Księgarence.
Należymy do stowarzyszenia ZMOWA, czyli Związku Małych Oficyn Wydawniczych z Ambicjami.